czwartek, 13 sierpnia 2009

Benfici czas przyszedł... na wicemistrzostwo

Liga portugalska jest niezwykle monotonna. Od czasu objęcia stołka przez Pinto da Coste Smoki raptem raz były niżej w końcowej tabeli niż drugie miejsce [a 17 razy wygrywali]. Ostatnie cztery sezony scenariusz był taki sam - Porto pierwsze i goniący ich Sporting. Piękny był szczególnie sezon 06/07 i ta niesamowita gra Lwów napędzana przez Naniego, Moutinho czy Liedsona. Mistrz nie był znany aż do ostatniej kolejki.

Ten sezon będzie przełomowy. Może nie jeśli chodzi o mistrza bo tutaj ciągle widzę jednak Porto ale o zajęcie drugiego miejsca. Benfica jest po prostu póki co świetna. 10 meczów przygotowawczych, 8 zwycięstw i jedna porażka. I to nie z ogórkami z Wietnamu czy Malezji. Wygrywali z Holendrami, Włochami czy Anglikami. Weldon, Cardozo, Aimar czy przede wszystkim genialny Di Maria. Wydaje się, że w końcu te miliony, które rok w rok regularnie są wydawane zwrócą się i Benfica wróci po dwóch latach przerwy do Ligi Mistrzów.

Orły ze stolicy mają też realne szanse na nabicie punktów w rankingu UEFA dla Portugalii [ostatnio robi to głównie Porto]. Póki co odpadły już dwa zespoły z Ligi Sagres - na tą chwilę Portugalczycy zdobyli raptem 1.083 pkt [co jest najgorszym wynikiem z wszystkich liczących się europejskich lig - mniej nawet od zespołów z Polski czy Azerbejdżanu]. Patrząc na zestawienie rankingu w 2011 roku Liga Sagres może wyprzedzić co najwyżej ligę turecką i awansować na ósme miejsce - ma do Turków zaledwie 0.971 pkt straty. I co najważniejsze - w końcu to rumuńskie nieporozumienie spadnie do drugiej dziesiątki [w roku 2012 na 99% do trzeciej].

Jak chciałbym aby wyglądał sezon 09/10? Tak jak ten 07/08. Porto jako sędzia sprawiedliwy niszczący wszystko co się rusza. Mogli sami wybrać wicemistrza ale tego nie zrobili. Woleli cały sezon pokazywać klasę i pokonywać kolejnych przeciwników [np w meczu bez jakiegokolwiek znaczenia wbić Vitorii Guimaraes walczącej o wicemistrza pięć bramek na wyjeździe]. Realnie patrząc to się jednak nie powtórzy - Porto z Benficą będą biły się cały sezon o fotel lidera. A wygrają i tak Smoki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz